
Okazały gmach umiejscowiony w kwartale ulic Niemcewicza, Asnyka i Filtrowej zbudowano w latach 1936-1939, według projektu Wacława Ryttla. Zgodnie z założeniem modernizmu, kamienica pozbawiona jest „zbędnych” zdobień. O jej pięknie miała przede wszystkim świadczyć funkcjonalność i trzeba przyznać, że projekt ten był naprawdę przemyślany. Zrezygnowano z popularnego do tej pory podwórza „ studni” na rzecz przestronnego, otwartego terenu. Odsunięcie jednej z oficyn i uczynienie z niej osobnego budynku spowodowało nie tylko zwiększenie zielonej przestrzeni, ale i zapewniło równomierne doświetlenie wszystkich mieszkań. Zadbano również o intymność mieszkańców – większość okien czy balkonów sąsiadujących ze sobą mieszkań wychodzi na przeciwległe strony. Innowacyjna była również decyzja o rezygnacji z gazu oraz kuchni węglowych na rzecz energii elektrycznej.
W celu zapewnienia mieszkańcom godziwych warunków mieszkaniowych w piwnicach powstała pralnia, suszarnia oraz świetlica. Wodę w kamienicy podgrzewano w przylegającej do niej kotłowni, zaś każde z mieszkań wyposażone zostało w bojler. Szukając materiałów do opisu kamienicy natrafiłam na informację, że przy Filtrowej 60/62 znajdował się również schron wykorzystywany podczas okupacji niemieckiej. O wojennej historii kamienicy pisałam przy okazji poprzednich zdjęć Z ARCHIWUM – FILTROWA 60/62 – KAMIENICA ZUS – HISTORIA

Wspomnę jednak o kilku szczegółach związanych z terrorem lat 39 – 45. Najbardziej widocznym dowodem działań wojennych są ślady po ostrzeliwaniach. Elewacje ścian są gęsto pokryte śladami po kulach. Niestety Filtrowa 60/ 62 jest również przykładem tego jak irracjonalnie i na siłę starano się je zlikwidować. Szare plamy z cementu absolutnie nie dodają kamienicy uroku.
Na cementowym dość smutnym podwórzu znajdziemy trochę zieleni. To tu – za zamkniętym na kłódkę ogrodzeniem – stoi kapliczka z Matką Boską. Piękna, tajemnicza, nietypowa. Powstała w czasie okupacji, według projektu jednej z mieszkanek – architekt Trylińskiej. Pielęgnowana przez mieszkańców przetrwała do dziś. Pomimo brak możliwości podejścia bliżej warto zwrócić na nią uwagę, bo Matka Boska trzyma w swoich dłoniach dom. Zbudowano ją z intencją ochrony kamienicy i jej mieszkańców.
Kolejnym fascynującym elementem architektonicznym jest trójkątna klatka schodowa. Umiejscowiona w zaokrąglonym narożniku od ulicy Filtrowej. Niestety nie udało mi się ustalić czy jest to wierna rekonstrukcja oryginału, bo właśnie ten fragment kamienicy najbardziej ucierpiał w czasie działań wojennych. Odbudowano go około 1947 roku.


*** wpis archiwalny, pierwszy raz opublikowany na profilu fb: Fotografia Warszawy 13 lipca 2018 roku. Zdjęcia Kamienicy powstały w lipcu 2018 roku.